1. Ulubiona księgarnia w twoim mieście?
Z tym jest mały problem, nie znam żadnej księgarni w moim mieście prócz Empika. Jest ich podobnież kilka, ale jakoś nigdy nie jest mi do nich po drodze. To starcie zdecydowanie wygrywa Empik, w którym i tak staram się nie robić zakupów.
2. Ulubiona sieć księgarni?
Nie mam ulubionej sieci, ale jeśli mam wybierać to postawię właśnie na Empik. Uwielbiam panującą tam atmosferę oraz wystrój. Im więcej regałów z książkami bądź płytami tym lepiej.
3. Największa ilość książek kupiona dla siebie jednorazowo?
Jak już robię książkowe zakupy to z przytupem, zwykle wychodzi 10, ale rekord jest zdecydowanie większy. Na 18 urodziny kupiłam oczywiście 18 pozycji, a za rok ta liczba wzrośnie :)
4. Najlepszy, najbardziej pomocny księgarz?
Nie ma czegoś takiego dla mnie jak pomocny księgarz, niestety. Zawsze trafiam na ludzi którzy mnie irytują albo nie mają pojęcia o jakich książkach mówię. Jestem samowystarczalna podczas wizyty w księgarni.
5. Ulubione miejsce w księgarni?
Księgarnia to moje ulubione miejsce!
6. Książka, którą kupiłeś/przeczytałeś tylko dzięki wizycie w księgarni?
Zwykle staram się robić przemyślane zakupy, ale od każdej reguły są wyjątki. Pozycją, którą zakupiłam i poznałam tylko dzięki wizycie w księgarni jest "Metro 2033", nie żałuję do tej pory.
7. Księgarnia internetowa czy stacjonarna?
Pytanie niby banalne, ale w księgarni stacjonarnej mogę pomacać i dokładnie obejrzeć książkę, niestety w internetowych jest to niemożliwe. Patrząc z drugiej strony wirtualne zakupy są szybsze i zdecydowanie lepsze dla mojego chudego portfela. I co tu wybrać?
8. Co jest najważniejsze w dobrej księgarni?
Powiem jednym słowem: książki!
9. Jak powinna wyglądać twoja wymarzona księgarnia?
Oczywiście regały wypchane wszystkimi dostępnymi książkami, a także wszelkie rabaciki, promocje oraz przeceny.
10. Czy wyobrażasz sobie świat bez księgarni stacjonarnych.
Świat bez miejsca, które za każdym razem łamie jak i skleja moje biedne czytelnicze serduszko nie byłby taki sam.
No i jak, dotrwaliście do końca? Mam nadzieję, że pomysł na tag podobał się wam i sami go wykonacie. Oczywiście, nie obejdzie się bez nominacji. Do zabawy zapraszam:
cudowną Weronikę z Ver-reads
wspaniałą Natalię z Books-hoolic
Dziewczyny, liczę na was!
Enjoy!
Lubię Empik, ale tylko do oglądania książek - wolę kupować w księgarniach internetowych. Albo po prostu iść do biblioteki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nową recenzję, Patty z pattbooks.blogspot.com
Przyznam się, że Empik omijam szerokim łukiem, bo cenowo przegrywają z konkurencją. Najczęściej odwiedzam Świat książki, bo mam po drodze na uczelnię :) a tak to preferuję zakupy przez Internet
OdpowiedzUsuńA przy okazji obserwuję :)
Ja już wykonałam ten tag na swoim blogu :) Nasze odpowiedzi w większości się różnią, ale ja się z tobą zgadzam. Wszystko co napisałaś jest prawdą XD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, zostaję na dłużej i zapraszam do siebie :D http://czytaniejestmagiczne.blogspot.com/
Ja dzięki przypadkowej wizycie w księgarni zaczęłam czytać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, paniKa
mój blog-klik
Dziękuję za nominacje! Z pewnością w tym tygodniu zrobię post :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
Książki kupuję tylko przez internet, na wsi trudno o księgarnie :(
OdpowiedzUsuńTagów nigdy za wiele ;)
OdpowiedzUsuńGenialnie Ci wyszedł!
Ja najczęściej odwiedzam lokalną księgarnię - mają dobre pozycje zawsze z dyszkę taniej niż np. w Empiku.
Pozdrawiam,
Posy z bibliotekaamarzen.blogspot.com
A ja odwiedzam enpik i swiat ksiazki, jesli chce kupic ksiazke papierowa.
OdpowiedzUsuńNa czytnik kupuje ksiazki najczesciej na Upoluj ebooka 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Świetny tag :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Też uwielbiam empik i macanie książek haha :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agaa
http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/07/magiczna-ksiegarnia-book-tag.html
Ciekawy blog, zaobserwowałam i na pewno będę często tu zaglądać. Masz rację w kilku kwestiach mamy takie samo zdanie :)
OdpowiedzUsuńja sie do tego tagu nie nadaje, bo w sumie częściej wypożyczam książki niż kupuje. No chyba, że na jakiejś pozycji mi bardzo zależy. Ale jeśli o kupowanie chodzi to zdecydowanie księgarnie internetowe- w sumie tylko jedna jest moim faworytem( punkt odbioru mam rzut kamieniem od siebie). Ale do księgarni lubię wejśc, pooglądać, pomacać... a potem muszą mnie na siłe wyciągać bo się czuję jak w domu :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
linekwksiazkach.blogspot.com