sierpnia 11, 2018

#31. Recenzja. To nie ja, kochanie.


Tytuł: To nie ja, kochanie
Autor: Tillie Cole
Tłumaczenie: Grzegorz Rejs
Wydawnictwo: Editio
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 376

  Zderzenie różnych światów to jeden z najpopularniejszych motywów w literaturze i nie tylko. Bieda kontra bogactwo, dobro kontra zło, można wymieniać godzinami, a i tak pewnie każdy znajdzie jeszcze kolejne przykłady. Myślałam, że nie można wymyślić czegoś nowego, oczywiście, bardzo myliłam się! Znacie Tillie Cole? Ostatnio natrafiłam na jedną z nowszych jej powieści, czyli ,,To nie ja, kochanie’’. Kiedy zobaczyłam opis, poczułam, że to coś zupełnie innego, mimo oklepanego motywu. Musiałam przeczytać pierwszy tom sagi ,,Kaci Hadesa’’.

 Pochodzą z zupełnie innych światów. Ona jest piękną i kruchą grzesznicą, należącą do chrześcijańskiej sekty. Od lat jest przypisana samemu Prorokowi Dawidowi. On jest szefem jednego z najbardziej niebezpiecznych w kraju gangu motocyklowego. Kradzieże, handel, zabójstwa to jego codzienność. Kiedy po raz pierwszy spotkali się między nimi zrodziła się niepowtarzalna więź, która latami przetrwała wiele przeciwności losu. Czy mimo upływu tylu lat ich uczucie przetrwało? Czy dzielące ich różnice staną na drodze ich szczęściu?

  Przyznam bez większego gadania. To jedna z lepszych książek przeczytanych przeze mnie w te wakacje, ale dlaczego? Połączenie losów motocyklisty i dziewczyny z seksty to strzał w 10! To zupełnie inne zderzenie światów pochłonęło mnie bez reszty. Czytałam i czytałam, nie mogłam przestać. Różnice między bohaterami były niezwykle intrygujące, bo jak połączyć ze sobą takie rzeczy. Autorce udało się to w wyśmienity sposób. Razem z Mae powoli poznajemy brutalny świat Styxa. Pisarka w dosadny sposób obrazuje trudy i niebezpieczeństwa, które łączą się z klubem. Nie ma tu nic przesłodzonego, miejscami mamy do czynienia z czystym bestialstwem. Uwielbiam takie rozwiązania, nie brakuje przy nich wulkanu emocji. Nie tylko fabuła w tej książce jest dobra, kreacja bohaterów to kolejna mocna strona tej powieści. Styx to typowy bohater, męski, silny, odważny, ale i delikatny oraz kochający. Brzmi troszkę nudno, ale przez swoją przypadłość staje się bardzo interesującą postacią. Z zapartym tchem obserwujemy jak powoli i ostrożnie otwiera się na Mae, jak pokonuje swoją największą słabość. Chyba mam kolejnego męża! Nie tylko on jest świetnym bohaterem, jego cały gang też jest niezły. Na początku wydaje się, że są zgrani do granic możliwości, ale z czasem zmienia się to. Jak zawsze trafi się czarna owca dzięki której dostajemy zwartą i mocną akcje. A co do tego, nie mamy chwili wytchnienia, autorka nas nie oszczędza. Z każdym rozdziałem dostajemy porządną dawkę akcji i dramatu. Nie da się nudzić! A wiecie co zapewnia kolejną dawkę emocji? Język! Jest tu bardzo wulgarny i żywy, ale idealnie oddaje rzeczywistość panującą wśród gangów. Ach, ten słowniczek na początku to kolejny świetny pomysł autorki! Jestem nim zachwycona!

  Nie ma ideałów, to trafione stwierdzenie na temat tej książki. Wszystko świetnie, ale brakuje mi obrzędów mających miejsce w sekcie. Ogólnie o samym stowarzyszeniu jest bardzo mało, za mało. Nie mieliśmy możliwości dokładnie poznać jak wyglądało wcześniejsze życie Mae. Ten wątek najbardziej mnie interesował, oby w następnych tomach było tego więcej. Klasycznie, przyczepię się do scen erotycznych. Były bardzo średnie, miejscami wymuszone. Mam wrażenie, że autorka czasami nie wiedziała co powinni zrobić bohaterowie więc pchała ich do łóżka. Słabe zagranie, zaniża poziom akcji. A najbardziej irytującą rzeczą były trójkąt. Tak oklepany, że można byłoby sobie go darować. Testy: ,,Jesteś moja, a nie jego’’ zostawmy w spokoju. Za wiele ich było!

  ,,To nie ja, kochanie’’ to świeża lektura, którą powinny przeczytać fani Tallie Cole i nie tylko. Dawka skrajnych emocji i dobra zabawa gwarantowane! Moja ocena 7/10!


Enjoy!

19 komentarzy:

  1. Książka wydaje się bardzo interesująca, chętnie po nią sięgnę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdedowanie zapisuje ją sobie na listę "Do przeczytania"

    Pozdrawiam!
    recenzje-zwyklej-czytelniczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam już 2 część ❤️ cudowna seria!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz widzę tę powieść i wydaje się interesująca.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ją wpisaną na listę czytelniczą 😉 Pozdrawiam www.zaczytanajola.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Podczytuję od jakiegoś czasu tę książkę i mam zamiar wziąć się za nią na poważnie tuż po skończeniu tej, którą aktualnie czytam :D

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  8. Dodaję do listy książek do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podoba mi się, że dziewczyna nie jest grzeczna i niewinna (tak mi się w każdym razie wydaje, skoro mówisz, że należy do sekty). Jak będę miała okazję, to chętnie się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj szkoda że wątek sekty potraktowano po macoszemu 🙈

    OdpowiedzUsuń
  11. Również interesuje mnie wątek sekty, więc jeśli chciałabyś przeczytać coś na ten temat, to polecam "Skrzywdzoną"- Natashy Preston. Jest to młodzieżówka i lepiej nie oczekiwać po niej jakieś wow, jednak naprawdę Ci ją polecam :)
    Pozdrawiam, Girl in books

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam o tej książce wiele dobrego i jestem jej bardzo ciekawa. Myślę, że niedługo sama się zabiorę za jej przeczytanie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Myślę, że mogłaby mi się spodobać ta książka ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam ją ! Niesamowicie nie mogę się doczekać kolejnego tomu!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam w planach tę książkę.
    pozdrawiam
    jeszczerozdzial

    OdpowiedzUsuń
  17. rzadko tak mam, ale ta okładka tak mi się opatrzyła, że chyba po nią sięgnę...

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Wszystko i nic. , Blogger