Zapewne większość z was
zaczytywała się lub nadal zaczytuje się w książkach typowo dla młodzieży.
Czasami możemy usłyszeć, że ktoś jest za stary na te książki, ale co z tego
skoro literatura dla młodszych czytelników może być tak samo wartościowa i
świetnie napisana. Zresztą książki młodzieżowe zwykle szybko się czyta więc są
idealne dla zajętych osób. Co więcej, ciągłe premiery nowych powieści powodują,
że zawsze jest w czym wybierać. Sama mam odwieczny problem co dziś przeczytać,
więc często sięgam po różne książkowe zestawienia. Po wielu odwiedzonych
witrynach doszłam do wniosku, że stworzę swoją listę ulubionych młodzieżówek,
trochę już ich przeczytałam :)
Seria Dwór Cierni i Róż - jeden z
największych bestsellerów ostatnich miesięcy. Chyba wszyscy czytali w tym też
ja! Fenomenalna saga, tyle. Jestem po uszy zakochana w Rhysie, jedna z moich
ulubionych postaci książkowych. Poza tym chyba każdy z nas zna baśń o Pięknej i
Bestii, ta wersja jest zdecydowanie ciekawsza i mroczniejsza. Mamy tu nie tylko
wątki miłosne, ale także świetnie rozwinięty motyw wojny. Polecam z całego
serca!
Seria Buntowniczka z pustyni -
saga idealna dla fanów Księgi tysiąca i jednej nocy. Pustynia, żar słońca,
rozgrzewająca lektura na każdą porę roku panującą w naszym klimacie.
Inteligentni, sprytni i silni bohaterowie podbiją wasze serca niczym moje.
Więcej na ten temat znajdziecie w moich poprzednich recenzjach Buntowniczki z pustyni oraz Zdrajcy Tronu.
Seria Off-Campus - typowy,
szablonowy i przewidywalny romans akademicki, ale mimo wszystko jedna z moich
ulubionych serii książkowych. Dlaczego? Nie mam pojęcia co jest takiego w
powieściach autorstwa Elle Kennedy, że czytałam je z zapartym tchem i
miesiącami czekałam na następny tom. A teraz będąc po lekturze tego cyklu nie
wiem co ze sobą zrobić. Jeśli jesteście fanami Hoover, polecam sięgnąć po te
książki. Podobny klimat i dobra zabawa.
Seria Szeptem - już kiedyś
pisałam, że moja przygoda z czytaniem zaczęła się właśnie od książek spod pióra
pani Fitzpatrick. Patrząc z biegiem lat, saga ta nie jest czymś zupełnie
niezwykłym i nowatorskim, ale mam ogromny sentyment do głównych postaci,
szczególnie Patch'a. To właśnie dzięki "Szeptem" pokochałam
literaturę i przepadłam na zawsze w książkach.
Maybe someday - znów Hoover, już
kiedyś pisałam o twórczości tej pani, jeśli jeszcze nie czytałeś mojej opinii
zapraszam na nią [link]. Praktycznie wszystkie książki tej autorki są w gruncie
rzeczy takie same, ale ta w szczególności utkwiła mi w pamięci. Chętnie wracam
do pewnych fragmentów, a nie zdarza mi się to często.
BONUS!
Większość z nas czyta literaturę
młodzieżową więc także zaprosiłam wspaniałą Angelikę aby opowiedziała coś o
swojej ulubionej książce dla młodzieży.
Miasto świętych i złodziei - wydarzenia
odgrywające się w tej książce momentami są drastyczne, patrząc z punktu
widzenia młodego człowieka niepojęte jest to, że szesnastoletnia dziewczyna
mogła przejść w swoim życiu tak wiele. Jednak cała akcja została dokładnie
przemyślana i idealnie pasuje do krajobrazów Kenii. Tu nie ma czasu na
cofnięcia akcji, na jakikolwiek zastój- autorka po prostu popycha akcje do
przodu, brnie równym tempem, nie zanudzając dzięki temu czytelnika. Osobiście
bardzo lubię książki, których akcja jest osadzona w krajach Afryki. Ta książka
wywarła na mnie ogromne wrażenie, dostarczyła wiele emocji i pozwoliła inaczej
spojrzeć na to, co czują młodzi ludzie w krajach pogrążonych w wojnie.
Momentami byłam wstrząśnięta opisami, lecz książka dzięki temu zyskała w moich
oczach. Na pewno można wynieść z jej przeczytania wiele przydatnych wniosków
A jakie są wasze ulubione książki młodzieżowe?
A jakie są wasze ulubione książki młodzieżowe?
Niestety nie znam żadnej.:(
OdpowiedzUsuńNie znam ani jednej pozycji i chyba już nie poznam:-) młodość minęła już nawet moim dzieciom.
OdpowiedzUsuńCzytałam wszystkie oprócz ostatniej oraz "Zdrajcy tronu" (ale mam go w planach) i absolutnie się zgadzam! :D Te książki są genialne <3 A szczególnie Dwory *.*
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Wydają się ciekawe możliwe, ze przeczytam.
OdpowiedzUsuńo niektórych propozycjach słyszałam, choć jeszcze żadnej nie czytałam, nadrobię w wolnej chwili:)
OdpowiedzUsuńNie czytałem żadnych z tych serii mimo, że czytam młodzieżówki ale bardziej w stylu "zwiadowców", "zapomnianej księgi", czy tym podobnych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://ksiazki-czytamy.blogspot.com/
Jeszcze tych kilka lat temu byłam po uszy zakochana w Patchu <3 teraz pewnie przyszła kolej na Rhysa, ale najpierw muszę przeczytać 2 i 3 tom Dworów :D
OdpowiedzUsuńSama nie wiem jaka młodzieżowa książka jest moją ulubioną, nie potrafię podać tytułu.
OdpowiedzUsuńZa młodzika zaczytywałam się raczej w książkach przygodowych, później przeszłam płynnie w horrory, by dziś, na "starość" mangi czytać :) Ale lubiłam Sagę Zmierzch czy HP, całkiem dobrze napisane.
OdpowiedzUsuńOsobiście czytałam jedynie dwa pierwsze tomy z twojego zestawienia Szeptem. Mi osobiście książki podobały się średnio :/
OdpowiedzUsuńJednak może z dalszych tomach jest lepiej. Moją ulubioną młodzieżówką jest seria dary anioła.
Pozdrawiam, Tiggerss
https://tiggerssreads.blogspot.com/
Dwie pierwsze - musimy przybić sobie piątkę, trzecia bardzo mnie intryguje, a z Collen jeszcze nie miałam do czynienia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Sara z Niesamowity Świat Książek
Chciałabym mieć więcej czasu, żeby móc poczytać więcej książek np. Colleen Hoover :)
OdpowiedzUsuńZ wszystkich na tej liście najbardziej uwielbiam "Maybe Someday".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
recenzje-zwyklej-czytelniczki.blogspot.com
Wcale nie uważam, że jak coś jest tylko "dla młodzieży" to starsi nie mogą czytać, tak jak piszesz, jeśli to są ciekawe i wartościowe książki, to czemu nie, ja też lubię po takie sięgać. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrawie wszystkie znam chociaż z "widzenia" i po niektóre mam zamiar sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
https://mieszkajaca-miedzy-literami.blogspot.com/
1 książkę czytałam i się z tobą zgadzam. Inne z widzenia kojarzę. Ale mam nadzieję, że po nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :D
http://okularnicaczyta.blogspot.com/2017/11/siedem-dni-zmienio-sie-w-czternascie.html
Uwielbiam "Maybe someday" nie spodziewałam się, że ta książka będzie taka świetna... Do "Szeptem" mam zamiar zajrzeć :D
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko Dwory i jak dla mnie to najlepsza seria od czasów Harrego Pottera! :)
OdpowiedzUsuń"Szeptem" wspominam naprawdę dobrze, choć nie czytam już takiej literatury, bo "przejadłam" się tym tematem jak byłam młodsza <3
OdpowiedzUsuńKsiążkę Hoover uwielbiam! <3
Serię Maas uwielbiam i uważam ja za jedną z lepszych serii jakie pojawiły się na rynku wydawniczym:)Czytałam też MS, ale akurat ta książka wcale mi się nie spodobała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Boże uwielbiam "Szeptem" i Patch <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
lunafisher.blogspot.com
Kocham ten post 😍
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttps://w-slowach-zakochana.blogspot.com
Uwielbiam Dwory! To jedna z moich ukochanych serii <3 Ostatnio zakochałam się też w sadze księżycowej. Ach zawsze mówię sobie, że za dużo czytam młodzieżówek, ale niektóre są rewelacyjne :D "Miasto świętych złodziei" już na mnie czeka :)
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
Szeptem uwielbiam <3 Obecnie moje ulubione młodzieżówki to Dary Anioła, Trylogia czasu, właśnie Szeptem i Listy do utraconej <3
OdpowiedzUsuńZaczęłam czytać 1 tom Dworu i mam przeczytany również 1 tom Buntowniczki.. zobaczymy co będzie dalej.. na razie buntowniczka jest "byle jaka" moze się w II tomie rozwinie lepiej :)
OdpowiedzUsuńSzczerze, chyba wszystkie serie, które tu zobaczyłam, chciałabym poznać. Może choć kilka się uda w najbliższej przyszłości :-)
OdpowiedzUsuńŻadnej nie czytałam, ale niektóre mam zamiar nadrobić :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko serię Szeptem i polecam ,3
OdpowiedzUsuń