października 28, 2017

#12. Recenzja. Outliersi.

"Czy wiesz, o czym teraz myślę? Czy mogę ci zaufać? Czy mogę zaufać sobie?"





Tytuł: Outliersi
Autor: Kimberly McCreight
Tłumaczenie: Piotr Kaliński
Wydawnictwo: Czarna Owca
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 384

O książce Kimberly McCreight było w pierwszym kwartale tego roku. Sama miałam ogromną  ochotę na schrupanie tej powieści, ale pod wpływem słabszych opinii wahałam się co do zakupu aż do niedawna. Książkę upolowałam za 15 zł z czego jestem ogromnie zadowolona. Zostało tylko przeczytać i tak też zrobiłam. 

 Wylie od urodzenia miała ze sobą częste problemy, a starta bliskiej osoby uderzyła ją z podwójną siłą. Całe dnie spędza w domu, zupełnie odizolowana od świata. Wszystko zmienia się pewnego wieczoru kiedy matka jej najlepszej przyjaciółki informuje, że jej córka zniknęła bez śladu. Wraz z  chłopakiem Cassie podejmują się niezwykle trudnego zadania odnalezienia dziewczyny. Czy uda im się sprowadzić nastolatkę do domu?

  Zgadam się niemal w 100% co do rekomendacji zamieszczonych na okładce tej powieści. "The Outliers" to niesamowita historia, którą pochłonęłam w zaledwie dwa wieczory. Książka ta ma bardzo nieszablonową fabułę. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim sposobem prowadzenia zdarzeń. SPOJLER! Cała akcja ma miejsce  w ciągu jednej nocy. Ten zabieg powoduje, że wszystko zawarte w tym tomie wydaje się bardzo dynamiczne i  nieprzewidywalne. Z zapartym tchem przewija się kolejne strony, nigdy nie można być pewnym co stanie się w następnym rozdziale. Wiecie co jest bardzo fajne? Po opisie z tyłu książki nadal ciężko jest wywnioskować o czym ona jest. Fabuła nie jest niepotrzebnie opisana. Wielki plus. Kolejne, co niezmiernie urzekło mnie jest męski bohater - Jasper. Na początku wydaje się dokładnie taki sam jak opisywała go Wylie, a potem ogromne zaskoczenie. Jest zupełnie innym chłopakiem, chcącym jak najszybciej rozwiązać zaistniałą sytuacje. Uogólniając, wyjątkowo nie irytował mnie tu żaden bohater, wszyscy byli wyważeni i pasowali do historii. bardzo trafionym zabiegiem są retrospekcje. Daje nam to możliwość poznania jak wyglądało życie głównej bohaterki przed feralną nocą. Wszystko w jej wspomnieniach wygląda na zupełnie zwyczajne, nic nie wskazuje na tak dramatyczny obrót akcji. Ponad to, chcę dodać, że wydanie "The Outliers"jest fenomenalne i bardzo przyciąga okładkowe sroki, takie jak ja! :)

  Kiedyś trzeba zakończyć całe to zachwycanie się, przecież nic nie jest idealne. Wcześniej pisałam jakie to nie jest wspaniałe, że wszystko dzieje się w tak krótkim czasie i podtrzymuję te słowa, ale. Ponad połowę książki czytałam bez żadnych problemów. potem im pojawiało się więcej bohaterów czułam się bardzo zagubiona. Nie wiedziałam kto jest kim i za co odpowiada. Na dodatek, kłamstwo goniło inne kłamstwo. Co rozdział następowała zmiana wersji wydarzeń, raz ten to zrobił, potem ktoś inny. Nie zgłupiej tu człowieku. |Przez ten cały bałagan fabularny, jestem bardzo zmieszana co do końcówki. Mniej więcej wiem o co chodziło, ale mimo wszystko potrzebuję dokładniejszego wyjaśnienia. Może otrzymam to w kolejnym tomie tej serii.


  "The Outliers", to niemalże idealna powieść aby odciąć się od rzeczywistości, ale także od typowej literatury młodzieżowej. Jeżeli potrzebujesz czegoś, co  nie powiela kolejnych schematów, sięgnij po tę książkę. Na pewno nie będziesz żałować. Moja ocena 8/10.


Enjoy!

27 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawi mnie ta książka. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tę książkę na początku roku i byłam zachwycona ! Czekam na kolejną część! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli nie jest to typowa książka młodzieżowa, to z chęcią ją przeczytam, bo zapowiada się naprawdę ciekawie;)

    Pozdrawiam
    korczireads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka wydaje się być bardzo fajna! Super post! Pozdrawiam 😘

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaintrygowało mnie to łamanie młodzieżówkowych schematów :) mam okazję akurat pożyczyć tę książkę, na pewno spróbuję :)

    Pozdrawiam,
    Ewelina z Gry w Bibliotece

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie jak było tak głośno o książce, to chciałam sama bardzo przeczytać, ale potem pojawiły się inne i tak do tej pory nie poznałam tej książki. Ale i tak mam w planach, więc mam nadzieję, ze niedługo i ja przeczytam i mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie takiej książki szukałam. Przechodząc wczoraj po empiku i szukając czegoś niepowtarzalnego wciąż natykałam się na podobne powieści, aż mnie mdliło. Piękna recenzja i książka leci do moich noworocznych książek do przeczytania. Pozdrawiam, poulciak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znałam tej książki, ale myślę, że jest godna uwagi :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  9. O, nie spodziewałabym się, że to może być książka, która zbierze taką pozytywną recenzję, bo na pierwszy rzut oka raczej nie wzbudziła mojego zainteresowania. Cały szum wokół niej zdecydowanie mnie ominął i nie wiem, czy do niej dotrę, ale przynajmniej naprawiłam swoje mylne przeświadczenie co do jej treści.

    Pozdrawiam ciepło,
    S.

    www.nieksiazkowy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz widzę tę książkę... może sięgnę po nią w przyszłości :)
    Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Książka zapowiada się ciekawie!
    https://drawing-myhobby.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam okazji do przeczytania tej książki.
    Fabuła wydaję się ciekawa.

    https://krucz-kruczis.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. ah, jakos wczesniej nie mialam okazji slyszec o tej ksiazce, jednakze niewatpliwe fabula wydaje sie byc bardzo ciekawa! ;)

    nowy post <3
    https://justemsi.blogspot.com/2017/10/where-is-my-mind.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajna książka : ) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja raczej po nią nie sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. ciekawa książka, ale nie wiem czy sięgnę po nią. Muszę wcześniej troszeczkę zmniejszyć listę książek które obecnie mam do przeczytania.

    Pozdrawiam
    https://ksiazki-czytamy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow☺ muszę koniecznie przeczytać �� pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Dobra recenzja. Myślę ,że wciągnie ma ta książka. Dzięki i pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  19. nie wiem, czy mam ochotę na kolejną młodzieżówkę, jednak ta odmienność mnie ciekawi. jeśli znajdę ją w bibliotece to zabiorę do domu :D pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna, niezwykle zachęcająca recenzja!
    Uwielbiam nieszablonowe powieści, więc może się skuszę :-)
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Po naczytaniu się nieciekawych opinii też nie za bardzo miałam ochotę sięgnąć po tę książkę, ale może jednak... :) nie będę jej teraz koniecznie szukać, ale jeśli wpadnie mi w oko w dobrej cenie to na pewno sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Lektura już dawno za mną, cieszę się, że i tobie się podobała, oby więcej takich książek :))

    Pozdrawiam ciepło,
    Sara z Niesamowity Świat Książek

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam ją na liście tbr od dłuższego czasu, ale póki co, nie będę mieć czasu żeby się za nią zabrać :(

    Pozdrawiam!
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  24. Ooo zachęciłaś mnie do przeczytania "Outlersów", mam trochę dość młodzieżówek, ale doceniam oryginalność. Ach i też nie znoszę spojlerów na okładkach, potrafią popsuć całą radość czytania :/
    Book Beast Blog

    OdpowiedzUsuń
  25. Okładka hipnotyzuje, ale co do książki mam mieszane uczucia ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Wszystko i nic. , Blogger